Mniam, mniam...tylko tyle napiszę:)
Składniki na 3 porcje.
- 1 puszka ciecierzycy
- 3 garście świeżego szpinaku
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 2 łyżki otrębów żytnich
- 1 łyżka mielonego lnu
- 1/4 łyżeczki mielonej ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- sól i świeżo mielony pieprz
- dodatki: bułka grahamka, świeży szpinak, pomidor, czerwona cebula, ogórek kwaszony, kiełki rzodkiewki, keczup, sos jogurtowo - cytrynowy.
Umyte liście szpinaku, partiami podsmażamy na oleju, studzimy. Usuwamy nadmiar wody i siekamy dość drobno.
Ciecierzycę odsączamy z zalewy i przelewamy zimną wodą, by usunąć nadmiar soli. Miksujemy blenderem tak, aby pozostały widoczne kawałki. Dodajemy wszystkie przyprawy, sól i pieprz mielony według uznania. Dorzucamy szpinak. Mieszamy dokładnie, najlepiej ręką. Zwilżonymi dłońmi formujemy burgery podobnej wielkości.
Wstawiamy do lodówki na 15 minut.
Piekarnik nastawiamy na 220°C. Schłodzone burgery smarujemy z obu stron pędzelkiem zanurzonym w oleju. Układamy na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 25 minut.
Po tym czasie ustawiamy opcję grilla i pieczemy kolejne 5 minut. Jeśli nie mamy takiej funkcji w piekarniku, wydłużamy czas pieczenia do 35 minut w 220°C.
Upieczone burgery układamy na talerzu, pozwalamy im trochę przestygnąć. Dzięki temu ich struktura będzie bardziej zwarta. Składamy burgera.
Smacznego!
Ciecierzycę odsączamy z zalewy i przelewamy zimną wodą, by usunąć nadmiar soli. Miksujemy blenderem tak, aby pozostały widoczne kawałki. Dodajemy wszystkie przyprawy, sól i pieprz mielony według uznania. Dorzucamy szpinak. Mieszamy dokładnie, najlepiej ręką. Zwilżonymi dłońmi formujemy burgery podobnej wielkości.
Wstawiamy do lodówki na 15 minut.
Piekarnik nastawiamy na 220°C. Schłodzone burgery smarujemy z obu stron pędzelkiem zanurzonym w oleju. Układamy na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 25 minut.
Po tym czasie ustawiamy opcję grilla i pieczemy kolejne 5 minut. Jeśli nie mamy takiej funkcji w piekarniku, wydłużamy czas pieczenia do 35 minut w 220°C.
Upieczone burgery układamy na talerzu, pozwalamy im trochę przestygnąć. Dzięki temu ich struktura będzie bardziej zwarta. Składamy burgera.
Smacznego!
(przepis własny)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz