Wizyta gości, to dobry pretekst, by coś upiec. Tym razem upiekłam sernik z daktylami i kawą zbożową. Połączenie tych składników bardzo mi zasmakowało. Gościom chyba też, ciacho szybko znikało z talerzyków. Sernik jest kremowy i delikatny w smaku.
Polecam :-)
Składniki:
Spód (podejrzany na blogu Just My Delicious):
- 1 szklanka otrębów pszennych
- 50 g roztopionego masła
- 2 łyżki kakao
Masa serowa (składniki w temp. pokojowej):
- 1 kg sera twarogowego trzykrotnie mielonego (u mnie 4% tłuszczu)
- 4 jajka
- 100 g suszonych daktyli
- 1/4 szklanki ciepłej wody
- 4 - 5 łyżek brązowego nierafinowanego cukru trzcinowego (lub zamiennik)
- 3 łyżki rozpuszczalnej kawy zbożowej
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Wierzch:
- 50 g gorzkiej czekolady 70%
- 4 - 5 łyżek słodkiej śmietanki 18 %
- 1 - 2 łyżki uprażonych płatków migdałowych
Daktyle kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy ciepłą wodą. Odstawiamy na 15 minut, by zmiękły. Następnie blendujemy.
Do roztopionego masła dodajemy otręby i kakao. Dokładnie mieszamy. Masą wykładamy dno tortownicy(o średnicy 21 cm, wyłożonej papierem do pieczenia).
Jajka ubijamy z puree daktylowym i brązowym cukrem. Partiami dodajemy ser. Na koniec dodajemy kawę zbożową i mąkę ziemniaczaną. Całość ponownie chwile miksujemy. Masę serową przekładamy na wcześniej przygotowany spód.
Pieczemy w temperaturze 180C przez 70 - 75 minut. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
Chłodzimy w lodówce (najlepiej przez całą noc).
Pieczemy w temperaturze 180C przez 70 - 75 minut. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
Chłodzimy w lodówce (najlepiej przez całą noc).
W rondelku podgrzewamy śmietankę. Ściągamy z ognia, dorzucamy posiekaną czekoladę. Mieszamy. Gotową masę rozsmarowujemy na wierzchu wystudzonego sernika. Posypujemy uprażonymi płatkami migdałowymi.
Mmm... Z kawową nutą musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńwspaniałości!
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuń